• Programy unijne

  • Programy unijne

          • Wycieczka do Warszawy

          • Sprawozdanie z wycieczki edukacyjnej do Warszawy

             

            Dnia 17.03.2008 roku wyruszyliśmy na wycieczkę, której mottem była wędrówka „Szlakiem Kamieni na Szaniec”. Po długiej podróży dotarliśmy do jej celu jakim była Warszawa. Nasza pani przewodnik umilając nam męczącą trasę zapoznawała nas z szeroką gamą wiadomości o Narodowym Parku Kampinoskim zwanym „płucami Warszawy”. Dowiedzieliśmy się, że Puszcza Kampinoska leży na nizinie mazowieckiej w pradolinie Wisły. 12 000 lat temu, pod koniec epoki lodowcowej, płynęła tu ogromna rzeka. Jej dolina miała około 18 km szerokości. Po ustąpieniu lodowca poziom rzeki obniżył się. Pozostały po niej piaszczyste łachy i kilka koryt. Z czasem wiatr usypał z ławic pisaku wydmy, a koryta, z wyjątkiem jednego - dzisiejszej Wisły - wyschły. Na ich miejscu powstały torfowiska. Na całym tym obszarze pojawił się las. Dzisiejsza puszcza składa się z naprzemiennie ułożonych, biegnących z zachodu na wschód, równoległych wydm i mokradeł, o szerokości kilku i długości kilkudziesięciu kilometrów. Kampinoski Park Narodowy jest jednym z największych terenów wydmowych w Europie. Wydmy łączą się ze sobą, tworząc wielokilometrowe pagórkowate ciągi porośnięte lasem. Bardziej urozmaicone są bagna. Oprócz podmokłych lasów i zakrzaczeń wierzbowych kilkanaście tysięcy hektarów zajmują torfowiskowe łąki, z których część wykorzystują rolnicy. Wiele z nich jest przesuszonych wskutek melioracji przeprowadzonej przed powstaniem Parku Narodowego. Mimo to, dzięki sporej żyzności i rozmaitości środowisk, obszary podmokłe są głównym matecznikiem rzadkich roślin i zwierząt.

            Następnie, po dotarciu na miejsce zwiedziliśmy sejm, w którym pani przewodnik zapoznała nas z wieloma istotnymi faktami dotyczącymi jego oraz całego społeczeństwa. Sejm jest od końca XIV w. najwyższym organem władzy ustawodawczej w Polsce. W III Rzeczypospolitej Sejm stanowi pierwszą izbę polskiego parlamentu. Składa się on z 460 posłów, wybieranych w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i proporcjonalnych, w głosowaniu tajnym (wybory pięcioprzymiotnikowe). Kadencja Sejmu, zgodnie z Konstytucją, trwa 4 lata; biegnie od dnia pierwszego posiedzenia nowo wybranego Sejmu i trwa do dnia poprzedzającego dzień zebrania się Sejmu następnej kadencji. Budynek Sejmu i inne gmachy parlamentu usytuowane są nad skarpą wiślaną w rejonie ulic Wiejskiej, Górnośląskiej i Maszyńskiego w Warszawie. Najważniejszymi pomieszczeniami w Sejmie są Sala Posiedzeń i Sala Kolumnowa. Cały kompleks został zbudowany między 1925 a 1928 rokiem. Wcześniej obradowano w przebudowanym budynku dawnej szkoły. Obecny Sejm obraduje ciągle, jego obrady są jawne (transmitowane przez radio i telewizję). Do pomocy w jego działaniu powołana jest Kancelaria Sejmu.

            Kolejnym punktem zwiedzania był Grób Nieznanego Żołnierza – symboliczny grób upamiętniający bezimiennych żołnierzy poległych w obronie ojczyzny. Początki Grobu Nieznanego Żołnierza mają swe korzenie w pierwszej wojnie światowej, w czasie której zginęły miliony żołnierzy, z których wielu nie zostało nigdy zidentyfikowanych. Kraje, które poniosły największe straty, zaczęły upamiętniać nieznanych zabitych symbolicznym Grobem Nieznanego Żołnierza. Grób zawiera zwykle szczątki nieznanego z imienia i nazwiska żołnierza, którego prawdopodobnie nigdy nie uda się zidentyfikować. W Wielkiej Brytanii po raz pierwszy pochowano Nieznanego Żołnierza w Opactwie Westminsterskim, w 11 listopada 1920 r., a w ślad za tym groby takie zaczęły stawiać inne kraje. Groby takie upamiętniają również nieznanych żołnierzy z wcześniejszych wojen. Mieliśmy okazję zobaczyć w jaki sposób odbywa się zmiana warty w tak ważnym, narodowym miejscu.                                            

            Nowym etapem naszej wędrówki była „Starówka”- to potoczna, wywodząca się z wiechu nazwa Starego Miasta w Warszawie. W tym znaczeniu słowo to bywa pisane od dużej lub od małej litery. Poza użyciem potocznym nazwa "Starówka" bywa stosowana w kontekście emocjonalnym, gdy chodzi o podkreślenie tragedii i zniszczenia Starego Miasta podczas Powstania warszawskiego i jego powojenną odbudowę. Tak np. w wierszu Antoniego Słonimskiego: Gdzieś na Starówce przeciw czołgom chłopak z butelką szedł benzyny. Współcześnie, zwłaszcza w języku mediów elektronicznych, słowo "starówka" stosowane jest nagminnie w odniesieniu do najstarszych, zabytkowych dzielnic innych miast niż Warszawa. Mieliśmy również okazję zasmakować jedzenia z dobrze znanych kawiarni.           

            Pomnik Małego Powstańca był kolejnym punktem przez nas zwiedzanym, który usytuowany jest na murach obronnych od strony Podwala, w pobliżu dawnego Domu Kata, dziś siedziby cechu rzemiosł różnych. Pomnik odsłonięty w 1983 r., autorstwa Jerzego Jarnuszkiewicza, który honorowo oddał swój projekt inicjatorom tego pomnika, harcerzom Chorągwi Warszawskiej. Jest to postać małego, uzbrojonego chłopca ufundowana została ze składek społecznych w hołdzie dzieciom walczącym w Powstaniu Warszawskim.          

            Następnie przeszliśmy pod pomnik Poległym i Pomordowanym na wschodzie-odsłonięto 17 września 1995 r. w 56 rocznicę napaści sowieckiej na Polskę. Już od 1956 r. w kościołach i na cmentarzach mieszkańcy miasta zaczęli umieszczać epitafia upamiętniające ofiary tej napaści, szczególnie zaś pomordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni w ZSRR. Ustawiane w latach 70-tych na cmentarzu wojskowym na Powązkach Krzyże Katyńskie były natychmiast usuwane przez służbę bezpieczeństwa. Pomnik stanął dzięki staraniom Komitetu Organizacyjnego Budowy Pomnika Ofiar Agresji Sowieckiej, który później przekształcił się w Fundację Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Spośród czterech prac wybrano do realizacji projekt rzeźbiarza Maksymiliana M. Biskupskiego. W wyniku pięcioletnich starań o lokalizację, decyzją władz miasta, pomnik ustawiono między dwoma pasmami jezdni ul. Muranowskiej.                                                                                             

            Nowo poznanym przez nas obiektem był Pomnik Bohaterów Powstania Warszawskiego. Jest to jeden z wielu w stolicy pomników upamiętniających Powstanie Warszawskie 1944 roku. Jego budowę poprzedził prawie 10-letni okres przygotowań, dyskusji i rozważań ludzi z różnych kręgów, na temat, jak upamiętnić tak ważne wydarzenie oraz jaką formę powinien otrzymać pomnik. Przez cały ten czas miała również miejsce społeczna zbiórka pieniędzy i surowców potrzebnych do wykonania monumentu. W 1983 roku został ogłoszony pierwszy konkurs na projekt pomnika. Mimo, że wpłynęło na niego aż 65 prac, żadnej z nich nie uznano za satysfakcjonującą. W 1984 roku wmurowano kamień węgielny pod pomnik, ale odsłonięcie miało miejsce dopiero 1 sierpnia 1989, w 45 rocznicę wybuchu Powstania. Ostatecznie monument wykonano według projektu Wincentego Kućmy i Jacka Budyna. Jego forma jest bardzo realistyczna - pomnik tworzą postacie powstańców. Część z nich wybiega spod ogromnej płyty, a część wchodzi do kanału. Ten ostatni motyw pojawia się nieprzypadkowo - to właśnie na Placu Krasińskich znajdował się właz do kanału, którym w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1944 roku dokonano ewakuacji oddziałów powstańczych i części ludności cywilnej Starego Miasta do Śródmieścia. Wśród postaci jest także ksiądz oraz łączniczka. Pomnik ten należy do najbardziej udanych w Warszawie - ma czytelną formę, jest dobrze wyeksponowany i posiada wokół siebie dużą przestrzeń ochronną, co podkreśla jego powagę. Ponadto, po wybudowaniu nowego gmachu Sądu Najwyższego, budynek zyskał atrakcyjne i dobrze z nim korespondujące tło. Tuż obok zobaczyliśmy głaz pamiątkowy i tablica umieszczone obok Arsenału u wylotu ul. Bohaterów Getta, upamiętniają zbrojną akcję Grup Szturmowych Szarych Szeregów (26.03.1943), w wyniku której uwolniono z rąk Gestapo 25 więźniów Pawiaka, wśród nich harcmistrza Jana Bytnara "Rudego".                                                                              

            Najprzyjemniejszą częścią naszej wycieczki był czas spędzony w wielofunkcyjnym kompleksie jakim jest budynek  „Złote Tarasy”, w którym mieliśmy wolny czas na drobne zakupy oraz posiłek.